Zły stan techniczny stalowej konstrukcji mostu, spowodował ograniczenia nośności, co uniemożliwiło transporty z Bieszczad. Na most nie wjechały ciężarówki z materiałami budowlanymi oraz transporty drewna. Huzelski most nie był gruntownie remontowany od wielu lat czego następstwem stało się uszkodzenie lin podtrzymujących stalową konstrukcję. W sprawie interweniowali lokalni samorządowcy. Na ich prośby Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich wprowadził ruch wahadłowy na moście w Solinie. Tymczasowo zdjęto z niego ograniczenie nośności, a ruch jest regulowany dzięki sygnalizacji świetlnej.
90-letni most na Sanie nie był gruntownie remontowany od wielu lat. To spowodowało uszkodzenie lin podtrzymujących stalową konstrukcję. W środę (22 stycznia) Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich otworzył cztery oferty przetargowe na wymianę kabli sprężających. Remont pozwoli przywrócić poprzednią organizację ruchu na moście. Będzie to jednak możliwe dopiero za kilka, a może i kilkanaście miesięcy. Do tego czasu przedsiębiorcy z gmin Lutowiska, Baligród czy Cisna, mogliby nawet zbankrutować, gdyby nie interwencja lokalnych samorządowców.