Decyzją radnych w budżecie Sanoka zabezpieczono 39,2 mln zł na tę inwestycję (w 2017 roku – 6 mln zł, w 2018 – 23 mln zł, natomiast w 2019 – 10 mln 200 tys. zł). To o 9,2 mln więcej niż zakładano wcześniej. Wszystko z powodu ofert przetargowych, które napłynęły do magistratu. Najniższa propozycja zakładała koszt oszacowany na ponad 38 mln zł. Na początku sesji głos zabrał Edward Olejko, wiceburmistrz Sanoka, który zaznaczył, że większość sanockiego społeczeństwa akceptuje planowaną inwestycję. Przypomniał również, że władze przez cały okres przygotowawczy do dnia otwarcia ofert starały się konsultować zagadnienia dotyczące inwestycji z radnymi. Olejko wyjaśnił także, dlaczego nie skorzystano z materiałów aquaparku oraz z jakiego powodu zamiast samych basenów mieszkańcy doczekają się Centrum Rehabilitacji i Sportu.
Więcej w 50 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka