- Jest mi niezmiernie miło, iż praca, którą wykonuje w Warszawie, została zauważona i zostałem powołany do zarządu głównego Solidarnej Polski - mówi poseł Uruski. - Tym bardziej że w zarządzie oprócz prezesa SP ministra Zbigniewa Ziobro zasiadają między innymi: minister Beata Kempa, viceministrowie Patryk Jaki, Michał Wojcik, senator Mieczysław Golba czy poseł Tadeusz Cymański. Wierzę, że bycie członkiem Solidarnej Polski przełoży się na kolejne duże inwestycje płynące z ministerstw dla naszego regionu.
Poseł Uruski w Sejmie jest niedługo, ale już może pochwalić się wieloma osiągnięciami.
- Do tej pory dzięki mojemu zaangażowaniu udało się ulokować Jednostkę Obrony Terytorialnej w dzielnicy Olchowce w Sanoku - opowiada. - Rusza też potężna inwestycja w Strachocinie - tłocznia gazu, która da miejsca pracy i podatki dla gmin. Plany w tej sprawie były już od lat, ale nic z nich nie wychodziło. Dopiero teraz, za rządu premier Beaty Szydło udało się je zrealizować. Poza tym, będąc członkiem sejmowej komisji sportu, wspierałem burmistrza Tadeusza Pióro w kwestii wpisania sanockiego centrum rehabilitacji i sportu do obiektów, które dofinansuje Ministerstwo Sportu. Na koniec Autosan, sprawa, o którą cały czas z determinacją zabiegam przy pomocy wielu osób, w tym ministra Zbigniewa Ziobro i minister Beaty Kempy, za co chciałem im przy okazji w tym miejscu gorąco podziękować - dodaje Uruski.
Poseł obiecuje również, że niedługo przekaże kolejne pozytywne informacje dla naszego regionu o dużych inwestycjach.
- Wiem, że awans do zarządu głównego SP będzie dla mnie ważnym atutem w walce o realizacje tych zamierzeń - zapewnia.