Dlatego też zaraz na początku swojej kadencji zgłosiłam inicjatywę utworzenia Klastra Przemysłowo-Naukowego Ziemia Sanocka, czyli sieci współpracy szkół średnich, uczelni, przedsiębiorstw, samorządów, instytucji okołobiznesowych i rynku pracy na rzecz rozwoju przemysłu i przedsiębiorczości. Z ramienia Zarządu zostałam pełnomocnikiem ds. utworzenia klastra i reprezentowania powiatu w Radzie Klastra.
Dzięki podjętym przeze mnie staraniom i spotkaniom z przedsiębiorcami, przedstawicielami firm, uczelni, instytucji, szkół i samorządów klaster został powołany do życia 15 grudnia 2015 roku. Już na starcie połączył blisko 30 podmiotów. Dzięki temu stał się znaczącym partnerem w tworzeniu czwartej tzw. inteligentnej specjalizacji województwa podkarpackiego pn. Motoryzacja.
Od momentu jej przyjęcia przez Sejmik, firmy motoryzacyjne – w tym choćby sanocki Autosan, dawny Stomil, Pass-Pol czy zagórski ADR i in. – mogą liczyć na wsparcie działań promocyjnych i rozwojowych swoich przedsiębiorstw. Klaster Ziemia Sanocka podpisał też umowę o współpracy ze Wschodnim Sojuszem Motoryzacyjnym z siedzibą w Tarnobrzegu. Dalszy los klastra będzie zależał przede wszystkim od przedsiębiorców, którzy w takich strukturach pełnią wiodącą rolę.
Podjęłam również interwencję w innej sferze gospodarki powiatu. Na moją prośbę marszałek Władysław Ortyl zwołał specjalne wyjazdowe posiedzenie Zarządu Województwa w Strachocinie poświęcone sytuacji sanockiego oddziału PGNiG. Wzięli w nim udział również parlamentarzyści. Dzięki temu spotkaniu udało się wzmocnić pozycję podkarpackiego górnictwa naftowego i gazownictwa w restrukturyzowanej firmie.
Cieszę się również, że w trakcie kadencji udało nam się przeprowadzić szereg działań na rzecz stabilizacji budżetu powiatu wydrenowanego i zadłużonego w ostatnich latach do tego stopnia, że na początek zastaliśmy "komornika u drzwi". Wymagało to wielu niepopularnych i trudnych decyzji, m.in. redukcji zatrudnienia w samym starostwie.
Dokonaliśmy centralizacji rozproszonej do tej pory obsługi księgowej jednostek podległych poprzez utworzenie powiatowego centrum. Rozpoczęliśmy porządkowanie nadmiernie rozproszonej i kosztownej sieci nieruchomości powiatu oraz sieci szkół i internatów. Dzięki temu m.in. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, gnieżdżąca się dotąd w dwóch mieszkaniach w kamienicy, zyskała siedzibę z prawdziwego zdarzenia. Jednocześnie trwa przygotowanie dokumentacji pod budowę docelowej, nowoczesnej siedziby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
Cieszy również 10 milionów złotych pozyskanych z RPO na modernizację szpitala, choć w tej sferze jest jeszcze dużo do zrobienia. Jako kobieta żałuję oczywiście likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego, ale jak przyznają sami lekarze, bezpośrednim jego powodem było odejście kilku fachowców w poprzedniej kadencji powiatu. Później nastąpiły już procesy nie do zatrzymania, mimo pozyskania przez nas dwóch kolejnych ordynatorów. W sytuacji powszechnego braku lekarzy w Polsce odwrócenie takiej sytuacji jest praktycznie niemożliwe.
Mam również satysfakcję z przeprowadzonych inwestycji mostowych i osuwiskowych. Mimo ograniczonych możliwości budżetu powiatu pozyskaliśmy z różnych źródeł (głównie budżetu państwa) kilka milionów złotych na naprawę osuwisk w Dębnej i Lisznej oraz na generalny remont mostu w Dobrej.