reklama

90-lat Ochtoniczej Straży Pożarnej z Woli Sękowej FOTO

Opublikowano:
Autor:

90-lat Ochtoniczej Straży Pożarnej z Woli Sękowej FOTO - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOchotnicza Straż Pożarna w Woli Sękowej świętowała 90. urodziny. Z tej okazji wielu druhów odznaczono za strażacką służbę.

Uroczystości rozpoczęto mszą św. w kościele w Woli Sękowej. Następnie strażacy przeszli przy dźwiękach Orkiestry Dętej z Beska przed plac koło remizy, gdzie wręczono medale i odznaczenia. Złoty medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa" otrzymało dwóch druhów, srebrny - pięciu, brązowy trzech. Odznakę "Strażak Wzorowy" wręczono trzem druhom i dwóm druhnom. Odznaki za wysługę lat przyznano 29 strażakom, w tym ośmiu kobietom.Referat okolicznościowy o historii OSP Wola Sękowa wygłosił druh Mieczysław Czapla. Posiłek dla strażaków i gości przygotowały mieszkanki wsi: Urszula Kopacka, Iwona Korcaba, Jolanta Dąbrowiak i Marzanna Gajda. Uroczystości zakończyły się zabawą taneczną.

Kartka z historii

Przed II wojną światową Ochotniczą Straż Pożarną w Woli Sękowej w 1928 roku zorganizował Fabian Kandefer, nauczyciel i kierownik szkoły podstawowej, który objął funkcję prezesa jednostki. Na komendanta wybrano Pawła Pitucha. Dzięki staraniom prezesa zakupiono sikawkę ręczną kiwakową, hełmy i pełne umundurowanie. Za remizę służyły chłopskie boiska i stodoły, później przybudówka przy starej szkole podstawowej, gdzie dzisiaj mieści się Uniwersytet Ludowy Rzemiosła Artystycznego.

 Przed wojną i w czasie okupacji hitlerowskiej strażacy pełnili warty nocne z kolejno wyznaczanymi mieszkańcami wsi. W przypadku pożaru biły dzwony lub gongi wykonane z rur. Straż miała dwie pary koni, które zwolnione były od innych prac. Zwierzęta służyły do przewozu sikawki i strażaków w razie pożaru.

Zawierucha wojenna sprawiła, że przedwojenna OSP w Woli Sękowej przestała istnieć. Dopiero w 1958 roku Tadeusz Czapla, sołtys wsi wraz z Władysławem Folczykiem, komendantem Powiatowej Straży Pożarnej w Sanoku, zorganizował pierwszą powojenną straż pożarną w Woli Sękowej. Komendantem został Fryderyk Łuczyński, a jednostka liczyła około 15 osób oraz dwóch przedwojennych strażaków honorowych, którymi byli Antoni Dąbrowiak i Michał Łuczyński. Sprzęt przeciwpożarowy zgromadzono w jednym z pomieszczeń Domu

Ludowego. Po kilku latach na komendanta straży wybrano Kazimierza Kanonika, a od 1994 roku tę funkcję pełnił Bolesław Kopacki. Budowę remizy rozpoczęto w 1975 roku. Działaniami kierował Michał Dąbrowiak, sołtys wsi i członek straży. W kolejnych latach funkcje dowódcze i organizacyjne pełnili: Marian Sołtys, Kamil Gajda i obecny naczelnik Tomasz Sołtys. Natomiast funkcję prezesa objęli kolejno Józef Szatkowski i Krzysztof Hanus.

- Strażacy zawsze w pełnym posłuszeństwie przełożonym, przestrzegając prawa i dyscypliny, służą innym nawet z narażeniem życia, a młodzież pociągają do tworzenia wspólnoty strażackiej - czytał w swoim referacie Mieczysław Czapla. - Zaszczytną funkcję strażaka pełni już czwarte pokolenie mieszkańców Woli Sękowej, w wielu przypadkach przynależność do OSP jest tradycją rodzinną. W powojennej historii Woli Sękowej miały miejsce trzy pożary: pierwszy w 1959 roku, drugi 1985 i trzeci 1998 roku. W ostatnich latach strażacy wyjeżdżali

cztery razy w celu usuwania skutków powodzi. Pięć razy organizowali Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze, a w 2011 roku jako jedyna na terenie gminy Bukowsko jednostka organizowała Powiatowe Zawody Sportowo-Pożarnicze. Strażacy uczestniczyli też w Międzynarodowym Turnieju Żołnierzy Rezerwy, obstawiali wyścigi kolarskie, wspomagali organizację uroczystości kościelnych w Zboiskach i Woli Sękowej.

Obecnie do jednostki przynależy 50 osób, w tym 17 strażaków czynnych, dziewięć kobiet oraz strażacy honorowi i seniorzy. W ostatnim dziesięcioleciu zmarło dziesięciu członków straży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo