Zdanie odrębne. Gdy rozum śpi...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Zdanie odrębne. Gdy rozum śpi... - Zdjęcie główne

Gdy rozum śpi budzą się upiory | foto pixabay

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Warto przeczytać ...budzą się upiory. Jest to tytuł najbardziej znanej grafiki hiszpańskiego malarza Francisco Goyi, z cyklu Kaprysy (1797). Historycy sztuki interpretują ją na dwa sposoby: jako „przedstawienie wyobraźni samego artysty”, albo stan społeczeństwa hiszpańskiego jego czasów.

Ta druga wykładnia nasuwa się po lekturze wpisów pod ostatnim, świątecznym felietonem z tego cyklu. Skomentowało go 21 osób, choć to, co piszą, trudno nazwać komentarzem. Bluzg, wypływ nienawiści, pogarda, prostactwo, chamstwo – codzienne i świąteczne… Najwięcej dostało się „Aldonie”, którą tzw. czytelnicy odsyłają do garów, albo pod latarnię, co spotyka się z ogromnym uznaniem sanockiej, męskiej hołoty – bo jak inaczej określić ludzi, którzy tak traktują kobietę, upominającą się o przyzwoitość w słowie pisanym?

Rozum śpi w całej Polsce; w Sanoku też, a kiedy śpi, to wychodzą z nas najgorsze cechy, których człowiek zwykle się wstydzi – przed sobą, przed innymi, ukrywa je, nie demonstruje ich z taką arogancją i bezczelnością, nie cieszy się z tego, że jest chamem. Nawet w najgorszych czasach – okupacji, czy władzy narzuconej z zewnątrz Polacy nie okazywali sobie tyle wrogości.

Wystarczyło, że na czele Państwa stanął człowiek, który swoich politycznych przeciwników nazwał zdrajcami, mordercami i kanaliami – już naśladuje go – jeśli nie cały, to przynajmniej ogromna część narodu. Robi to w myśl przysłowia: „za panią-matką pacierz idzie gładko”, choć nie jest to żaden pacierz, tylko słowa nienawiści. Inny powód jest taki, że można tak mówić bezkarnie; choć kiedyś karano pomawiających innych o zdradę czy morderstwo. Teraz prokurator nie ściga za kradzież, defraudację mienia publicznego czy podsłuch; dlaczego ma ścigać za mowę nienawiści? Przecież jest to sposób manifestowania przez Polaków swojej wolności; podobnie jak przez nieszczepienie się i atakowanie tych, którzy się szczepią…

Siewców nienawiści i pogardy ośmiela dodatkowo anonimowość; kryjąc się za jakimś nickiem, nie pokazują swojej tożsamości, ani tego, kim są na co dzień. Ziejąc nienawiścią, pozostają bezkarni, co ich jeszcze bardziej nakręca i rozjusza; idą na całość, nie licząc się z nikim i z niczym…

I pomyśleć, że dzieje się to w czasie świątecznym, w kraju katolickim jak czysty spirytus 95%; że większość tych hejterów chodzi do kościoła, może się spowiadają z okazji świąt oraz przyjmują księdza po kolędzie… To jednak nie ma większego znaczenia, ponieważ Kościół nie uczy, jak traktować bliźniego, nie zakazuje mówić „fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu” – to znaczy: lżyć, szczuć, pomawiać, poniżać ludzi i jeszcze nimi pogardzać... Przecież łatwiej opowiadać o sianku, żłobku, wole i osiołku, a także o trzech królach, którzy – w barwnym orszaku – wychodzą od niedawna na ulice polskich miast, także Sanoka.

Trzeba jednak pamiętać, że atak słowny zawsze poprzedza atak fizyczny; tak jest w życiu indywidualnym i zbiorowym; w wymiarze wewnętrznym (wojna domowa) i zewnętrznym (wojna światowa). Oby w Nowym Roku nienawiść, której próbkę można znaleźć w komentarzach na „Korso Sanockim”, nie zmaterializowała się – na ulicy, w autobusie, sklepie… Takie są życzenia felietonisty, który uważa, że czas by portal zablokował język, który nie jest środkiem rozmowy z drugim człowiekiem, tylko narzędziem jego niszczenia. Robią to z powodzeniem znacznie większe portale!

Henryk Brzozowski

 

Ps. Zagadkę literacką z poprzedniego felietonu rozwiązał (choć nie do końca!) p. Adam C. Nagroda przyjdzie pocztą.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy