Reklama
Główna
Najnowsze
Logowanie
„Niedźwiadki” pokonały „Sokoły” To był mecz godny wielkiego finału. Po zaciętym, wyrównanym przebiegu sanockie „Niedźwiadki” pokonały „Sokoły” z Torunia 4-3 (1-0, 1-2, 1-1, 1-0). Zwycięskiego gola, który o tym przesądził, strzelił Marcin Dulęba w 52 sekundzie dogrywki. Wicemistrz Olimpiady Młodzieży sprzed roku lepszy (...)
Hokeiści Ciarko STS Sanok pokonali Tauron KH Podhale Nowy Targ [FOTORELACJA] Maciej Witan nie mógł sobie wyobrazić lepszego prezentu na 20 urodziny. Nasz wychowanek uczcił je dzisiejszego wieczoru zdobywając pierwszego hat-tricka w seniorskiej karierze. Wszystkiego najlepszego (STO LAT!) i życzymy kolejnych dobrych spotkań w barwach STS-u - czytamy na stronie STS-u. (...)
HOKEJ: Siedemnaście sekund od szczęścia [ZDJĘCIA] To już trzeci kolejny mecz, w którym punkty uciekają sanoczanom w samych końcówkach. Mogą więc mówić o pechu, rywale o szczęściu. Niestety, trochę na własne życzenie. Tym razem gola, który dał zwycięstwo przeciwnikom, GKS-owi Katowice, czwartej drużynie PHL, stracili na (...)
Kary przesądziły o porażce Jeszcze na 42 sekundy przed końcową syreną był remis 2-2, ale w ostatnich sekundach pękł mur obronny grających w osłabieniu gości. Stracili dwa gole i doznali pierwszej w tym sezonie porażki z Zagłębiem. Trochę na własne życzenie, trochę za sprawą (...)
Tęgie baty w Tychach Tym razem sensacji nie było. Mistrz Polski bez problemów poradził sobie z ósmą drużyną tabeli, strzelając rywalom pięć bramek i nie tracąc żadnej. Trudno tu mówić o zaskoczeniu. Mocny i ciągle jeszcze wzmacniany zespół GKS Tychy mierzy w obronę tytułu (...)
Zagrali mądrzej i skuteczniej od Zagłębia Po pierwsze sanoczanie praktycznie przypieczętowali nim 8 miejsce, zapewniające udział w play-off, po wtóre była to ich najwyższa wygrana w rozgrywkach PHL. Sześć bramek strzelonych Codyemu Porterowi i drużynie nafaszerowanej 11 obcokrajowcami w meczu, w którym rywale jeszcze walczyli o (...)
HOKEJ: Dwa oblicza meczu w Jastrzębiu Wizyta sanoczan w Jastrzębiu, miała dwa oblicza. Po pierwszej tercji goście sensacyjnie prowadzili 2-1. Rozsierdziło to lidera. W drugiej odsłonie przepuścił on szturm na bramkę przeciwnika, aplikując mu aż pięć bramek. I na tym zakończyła się ta wojna. W trzeciej (...)