Wpierw zajeżdżali na trawnik, niszcząc całą zieleń i pozostawiając ogromne koleiny. Po interwencji mieszkańców przylegających bloków spółdzielnia postawiła w tym miejscu słupki, uniemożliwiając wjazd na teren zielony.
Korzystający z paczkomatu szybko znaleźli sposób, aby poradzić sobie z dojazdem do celu. Wjeżdżają bezpośrednio z ulicy na chodnik i to w miejscu, gdzie jest przejście dla pieszych! Aż strach pomyśleć czym to może się kiedyś skończyć!
Na tę niebezpieczną sytuację zareagował nasz czytelnik, który zwrócił się do nas z prośbą o nagłośnienie tego niebezpiecznego procederu.
| "Sygnały czytelników" jest rubryką naszych czytelników, w której mogą zwrócić uwagę na problemy, z jakimi się borykają, jakie ich trapią i na jakie chcą zwrócić uwagę. Wszystkie maile publikujemy w wersji oryginalnej. Zaznaczamy, że nie publikujemy anonimów. Dane autorów pozostają do wiadomości redakcji. |
Dzień dobry, Szanowni redaktorzy.
Chciałbym zgłosić już długo trwający problem na odcinku chodnika naprzeciwko paczkomatu Jana Pawła 36B - samochody regularnie podjeżdżają po chodniku do paczkomatu, łamią przepisy drogowe i stwarzają niebezpieczne sytuacje. W dodatku jeżdżąc po nieprzykrytej ziemi, rozwożą kołami brud po całym chodniku i niszczą trawnik. Obok jest szkoła, dużo małych dzieci…
Dzisiaj osobiście natknąłem się na taką osobę, która jakby nic, chciała wyjechać chodnikiem od paczkomatu. Na szczęście miałem własne dziecko na rekach i nie szło samo.
Bardzo proszę o nagłaśnianie tego problemu i reakcji ze strony władzy miasta. Dopóki nie ma poważnych ofiar.
Dziękuję i pozdrawiam.
Przychylamy się do sygnału czytelnika i bardzo prosimy o zabezpieczenie wjazdu na chodnik. Miejsce to zgłosiliśmy również na Krajowej Mapie Zagrożeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.