Witam Państwa,
Mam taką prośbę czy Korso by zajęło się dwoma królikami na Wyspie Zajęczej?! Byliśmy dzisiaj ze znajomą kajakiem i dwa zdziczałe, wychudzone króliki tam zostały jakimś cudem. Tydzień temu dodaliście fotki wyspy i wypowiadał się ktoś, że nie ma tam zwierząt, a jednak są! Jak się podpłynie tam, to widać te króliki. Nic tam nie mają do jedzenia! Tylko sucha trawa i liście. Gdybym wiedział, to coś bym im zabrał! Masakra!!! Bardzo Was prosze nagłośnijcie to, może ktoś im pomoże! Próbowałem je złapać, ale zaszyły się gdzieś w norze.
Tydzień temu publikowaliśmy zdjęcia zalanej Wyspy Zajęczej i w Internecie pojawiła się dyskusja właśnie na temat zwierzaków na niej mieszkających. Dzwoniliśmy w tej sprawie do gminy, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.
Wówczas pan Tomasz, leśniczy Gminy Solina uspokajał:
Te zwierzęta są na wyspie jedynie na sezon letni. To nie jest środowisko naturalne dla tych gatunków zwierząt, a także nie ma na tym terenie wystarczająco dużo pokarmu, aby mogły samodzielnie tam egzystować. Proszę się nie martwić, zwierzęta są bezpieczne.
Nie można ignorować tak rozpaczliwego maila, zatem apelujemy, aby ktoś pomimo tego, że są święta, pochylił się nad losem tych biednych zwierzątek.
Gdyby ktoś z Was się tam wybierał, zabierzcie ze sobą pokarm.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.