Los łączy drużyny „Sokołów” i „Niedźwiadków” w walce o czołowe lokaty w polskim hokeju w kategorii juniorów (do lat 18). Tak było przed rokiem, kiedy to w meczu eliminacyjnym o wyjście z grupy sanoczanie pokonali przeciwnika, ale który razem z nim awansował do półfinału, aby po raz wtóry spotkać się z „Niedźwiadkami” w finale. Tu role się odwróciły. Zwycięstwo odniosła drużyna z Torunia, pokonując sanoczan 3-2.
Czytaj także: Tour de Pologne ponownie w Bieszczadach! [ZDJĘCIA+FILM]
Minął rok i sytuacja się powtarza. „Sokoły” znów znalazły się w jednej grupie z „Niedźwiadkami”, znów sanoczanie pokonali ich w pojedynku grupowym 4-3 (d.) i znów zmierzą się z nimi w wielkim finale.
Przypomnijmy drogę obydwu drużyn do finału; torunianie wygrali z Cracovią 8-3, przegrali po dogrywce z „Niedźwiadkami” 3-4 i pokonali KS Katowice-Naprzód Janów 4-1. Pozwoliło im to zająć drugie miejsce w grupie, co oznaczało zmierzenie się w półfinale ze zwycięzcą grupy „E”, a była nim drużyna „Polonii” Bytom. Wczoraj „Sokoły” po niezwykle zaciętym pojedynku pokonały „Polonię” 4-3 (d), zdobywając gola na wagę awansu do finału w 64.16 min. spotkania. Radość podopiecznych trenera Pawła Głaza była ogromna. Pokonali rywala, mimo że jeszcze w 31 minucie meczu przegrywali z nim 2-0.
„Niedźwiadki” zaczęły od ciężko wywalczonego zwycięstwa nad połączonymi siłami Katowic i Janowa 2-1 (d), następnie stoczyli bardzo zacięty mecz z „Sokołami” Toruń, wygrywając z nimi 4-3 (d) i na koniec pojedynków grupowych pokonali Cracovię 4-1. Wygrywając swoją grupę, w półfinale trafili na drugi zespół grupy „E” - „Podhale” Nowy Targ. Sanoczanie pokonali nowotarżan 5-2, czekając na zwycięzcę drugiego półfinału. Została nim drużyna MKS „Sokoły” Toruń.
W walce o brązowy medal OOM Polonia Bytom zmierzy się z MMKS Podhale Nowy Targ, a wielkim finale, który rozpocznie się o godz. 15.45 UKS „Niedźwiadki” MOSiR Sanok zagrają z MKS „Sokoły” Toruń.
Mówi się, że historia lubi się powtarzać. W tym przypadku nie chcemy, aby tak się stało. Chcemy, aby sanoczanie pokonali torunian, tak jak zrobili to w pojedynku grupowym. Liczymy na twardą, skuteczną grę „Niedźwiadków” w defensywie oraz na potwierdzenie wysokich umiejętności strzeleckich Pawła Pisuli, Marcina Dulęby i ich kolegów. Liczymy na „olimpijski spokój” sanoczan. Mają już srebrny medal, taki sam, jaki wywalczyli przed rokiem, co już jest pięknym osiągnięciem. Teraz stają przed szansą, aby wywalczyć „złoto” i tytuł najlepszej drużyny hokejowej do lat 18 w Polsce. Trenerowi Krzysztofowi Ząbkiewiczowi i jego olimpijczykom życzymy powodzenia i zdobycia tego medalu.Trzymamy kciuki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.