Pierwsze starcie obu drużyn w rundzie jesiennej zakończyło się triumfem sanoczan 2:1. Podrażnieni remisem z Przełomem Besko w ostatniej kolejce zawodnicy Stali przystąpili do meczu z zamiarem powrotu na zwycięską ścieżkę. Nafta Jedlicze nie zamierzała jednak składać broni. Tym bardziej, że jesienią niemal udało jej się urwać punkty żółto-niebieskim.
Już od pierwszego gwizdka zarysowywała się wyraźna przewaga gospodarzy, którzy od samego początku starali się wysoko naciskać rywali. Efektem tego było dosyć szybkie trafienie w 7 minucie spotkania autorstwa Dawida Czyrnego, który pewnie wykończył akcję stając oko w oko z golkiperem Nafty. Z czasem coraz pewniej zaczynała poczynać sobie ekipa gości, ale pod bramką Krzanowskiego zabrakło konkretów. Tym samym pierwsza połowa minęła pod oznaką nieustępliwej walki w środkowej strefie boiska, czego dowodem była spora liczba fauli z obu stron.
Na drugą połowę obie drużyny wyszły widocznie jeszcze silniej zmotywowane, ale to Stal zdołała podwyższyć prowadzenie za sprawą Damiana Niemczyka. W 54 minucie zawodnik Stali sprytnie wykorzystał zamieszanie w polu karnym posyłając piłkę tuż przy słupku bramki gości. Nafta miała okazję dość szybko odpowiedzieć na to trafienie, ale chytry strzał jednego z zawodników przyjezdnych z rzutu wolnego zdołał sparować Krzanowski. Nie trzeba było długo czekać, aby niewykorzystana sytuacja się zemściła. Już w 72 minucie po pięknej, składnej akcji Stali Dawid Czyrny trafił do siatki po raz drugi w tym spotkaniu. Było to już dwudzieste trafienie napastnika żółto-niebieskich w tym sezonie, w tym piąte w rundzie rewanżowej.
Stal miała jeszcze swoje okazje, aby podwyższyć prowadzenie. Wszystko za sprawą Szymona Słysza, który po wejściu na boisko w samej końcówce spotkania nieco ożywił grę gospodarzy w ofensywie, jednak w końcowej fazie akcji zabrakło skuteczności.
Rezultat do końcowego gwizdka nie uległ już zmianie i tym samym podopieczni trenera Pawła Załogi mogli cieszyć się z kolejnego domowego triumfu w tym sezonie. Już w następnej kolejce sanoczan czeka ciężka wyjazdowa przeprawa z trzecią w tabeli LKS Czeluśnicą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.