reklama

"Oddamy serce za nasz klub i miasto"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Sowa Photography

"Oddamy serce za nasz klub i miasto" - Zdjęcie główne

foto Tomasz Sowa Photography

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportCiarko STS Sanok bardzo korzystnie prezentuje się w obecnym sezonie Polskiej Hokej Ligi. Jednym z czołowych elementów układanki Marka Ziętary jest Marek Strzyżowski. Poniżej wywiad z popularnym "Fryzjerem".
reklama

Korso Sanockie: Marek, zagraliście ostatnio dwa świetne mecze wyjazdowe, pokonując faworytów w Nowym Targu i Krakowie. W czym tkwiło źródło tych zwycięstw?

Marek Strzyżowski: Na pewno zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie. Na treningach skupiamy się głównie nad tym elementem, ponieważ mamy młodą drużynę i trenerzy wpajają nam swoje strategie. 

Korso Sanockie: Jesteś jednym z najmocniejszych punktów drużyny, zdobyłeś dotychczas 8 goli, do których dodałeś 11 asyst. Jak oceniasz swoją postawę i jak sądzisz na co Was jeszcze w tym sezonie stać?

Marek Strzyżowski: Bardzo cieszę się z tego, że mogę być liderem zespołu. Taką mam rolę i są stawiane wobec mnie wymagania. Możemy w tym sezonie zabrać punkty niejednej klasowej drużynie. 

reklama

Korso Sanockie: Na bazie sanockiej młodzieży i kilku doświadczonych graczy, jak Ty, Marcin Biały, czy Bogusław Rąpała zbudowano ciekawy projekt, którym dowodzi bez wątpienia najlepszy obecnie polski szkoleniowiec. Jak myślisz, co jest powodem, dla którego tak korzystnie się prezentujecie?

Marek Strzyżowski: Tak jak powiedziałem wcześniej główny klucz do sukcesu to taktyka. Nasz trener jest znakomitym strategiem i przez te pięć miesięcy wpoił nam jak mamy zachowywać się na lodzie w danych sytuacjach. Zaufaliśmy w to, co mówił trener i zaczęło to procentować. 

Korso Sanockie: W pierwszej rundzie play-off zagracie najprawdopodobniej z JKH GKS Jastrzębie lub GKS Tychy. Jak według Ciebie wyglądają Wasze szanse w starciu z tymi drużynami?

reklama

Marek Strzyżowski: Póki krążek jest w grze, wszystko się może zdarzyć, to jest właśnie piękno tego sportu. Będziemy walczyć o każdy skrawek lodu, bo jesteśmy w większości sanoczanami i oddamy serce za nasz klub i miasto. 

Korso Sanockie:  W najbliższy weekend PHL kolejne ciężkie wyzwania przed Wami. W piątek domowy mecz z Unią Oświęcim, a w niedzielę z Toruniem na wyjeździe. Czy stać Was na sprawienie kolejnej niespodzianki?

Marek Strzyżowski: Oczywiście, z każdym treningiem i meczem staramy się iść krok do przodu i także tym razem będziemy chcieli sprawić niespodziankę. 

Korso Sanockie: Dzięki serdeczne za poświęcony czas i wywiad. Powodzenia w najbliższy weekend. 

Marek Strzyżowski: Dziękuję bardzo. Chciałbym pozdrowić wszystkich sympatyków hokeja i życzyć jak najszybszego powrotu na trybuny .

reklama

 

Rozmawiał: Bartosz Romanek.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo