Grzegorz Rozel błyszczy formą na finiszu sezonu
Rozpoczęcie XI kolejki SCB Amatorskiej Ligi Bilarda przyniosło bardzo intensywny dzień dla Grzegorza Rozela. W poniedziałek rozegrał aż dwa spotkania, prezentując niezwykle równy i skuteczny bilard. Najpierw zmierzył się z Kamilem Czeleniem w zaległym meczu z 8. kolejki i pewnie wygrał 6:3. Kilkanaście minut później przystąpił do drugiego starcia – tym razem z Marcinem Piotrowskim. Mecz był znacznie bardziej zacięty, przez długi czas toczył się na zasadzie „frejm za frejm”, aż do stanu 4:4. W końcówce Rozel przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając dwie ostatnie partie i cały mecz 6:4.
Keck ratuje honor faworyta, Biłas i Kadubiec nie dają szans rywalom
Prawdziwym zaskoczeniem pachniało w meczu Roberta Kecka z Bogusławem Długoszem. Mimo że Keck był murowanym faworytem, to Długosz prowadził już 3:1 i był blisko sprawienia sporej niespodzianki. Jednak wtedy Keck wszedł na wyższe obroty i… nie oddał już żadnej partii. Efekt? Zwycięstwo 6:3 i kolejne trzy punkty.
W ekstraklasie popis formy dali Jakub Biłas oraz Krzysztof Kadłubiec. Biłas zdominował spotkanie z Pawłem Kocanem, prowadził już 5:1 do przerwy, a mecz zakończył wynikiem 6:2. Kadłubiec nie dał najmniejszych szans debiutantowi – Andrzejowi Dębickiemu – rozbijając go aż 6:1 i pokazując, że w tej lidze doświadczenie nadal odgrywa kluczową rolę.
Żeliszewski rozgrywa dwa mecze i… wygrywa oba
Wtorek należał do Łukasza Żeliszewskiego. W zaległym meczu z Kamilem Czeleniem nie pozostawił żadnych złudzeń, wygrywając pewnie 6:2. Drugi mecz – z Piotrem Saramą – był już dużo bardziej wymagający. Po wyrównanej walce i remisie 4:4, Żeliszewski wykrzesał z siebie jeszcze trochę sił i zakończył spotkanie dwoma pewnymi frejmami, wygrywając 6:4.
Wiesław Groch nie odpuszcza – lider w formie
Wicelider ekstraklasy, Wiesław Groch, nie pozwolił, by ostatnia kolejka przyniosła niespodziankę. Bartłomiej Długosz nie był w stanie zagrozić świetnie dysponowanemu Grochowi, który kontrolował przebieg meczu od pierwszej do ostatniej bili i zakończył spotkanie zwycięstwem 6:2.
Epicki comeback Marka Rogosa
Prawdziwy dreszczowiec dostarczyli kibicom Marek Rogos i Wojciech Stawarczyk. Ten drugi rozpoczął spotkanie jak z nut – prowadził aż 4:0. Rogos jednak nie złożył broni. Do przerwy zmniejszył straty (4:2), a potem wyrównał (4:4). Gdy Stawarczyk znów wyszedł na prowadzenie 5:4, Rogos pokazał hart ducha i wygrał dwie ostatnie partie – triumfując 6:5 w jednym z najbardziej emocjonujących meczów kolejki.
Skóra wraca na zwycięską ścieżkę
W środę Tomasz Skóra rozegrał bardzo wyrównane spotkanie z Marcinem Lubienieckim. Po prowadzeniu 4:2 do przerwy, stracił przewagę i zrobiło się 4:4. Jednak końcówka należała do Skóry, który wygrał dwie decydujące partie i zakończył mecz wynikiem 6:4.
Martowicz z trudem wygrywa z walecznym Resiem
Faworyt spotkania – Paweł Martowicz – musiał się naprawdę namęczyć, by pokonać Zbigniewa Resia. Pierwsza część meczu to dominacja Resia i prowadzenie 4:2. Po przerwie Martowicz wrócił do gry i doprowadził do remisu. Choć Reś znów objął prowadzenie (5:4), końcówka należała już do faworyta, który wygrał dwa ostatnie frejmy i mecz 6:5.
Michał Florian kończy sezon z przytupem
Ostatni mecz XI kolejki, a zarazem sezonu, rozegrał Michał Florian z Kamilem Czeleniem. Stawką było piąte miejsce w I lidze. Po wyrównanym początku (2:2), Florian odskoczył na 5:2, wykorzystując błędy rywala. Czeleń jeszcze odpowiedział jedną partią, ale to Florian wygrał 6:3 i zapewnił sobie mocne zakończenie rozgrywek.
Podsumowanie XI kolejki SCB Amatorskiej Ligi Bilarda – wyniki
I Liga
- Grzegorz Rozel – Kamil Czeleń 6:3
- Grzegorz Rozel – Marcin Piotrowski 6:4
- Łukasz Żeliszewski – Kamil Czeleń 6:2
- Łukasz Żeliszewski – Piotr Sarama 6:4
- Paweł Martowicz – Zbigniew Reś 6:5
- Michał Florian – Kamil Czeleń 6:3
Ekstraklasa
- Jakub Biłas – Paweł Kocan 6:2
- Krzysztof Kadłubiec – Andrzej Dębicki 6:1
- Wiesław Groch – Bartłomiej Długosz 6:2
- Marek Rogos – Wojciech Stawarczyk 6:5
- Tomasz Skóra – Marcin Lubieniecki 6:4
To była kolejka pełna pasji, emocji i sportowej walki – SCB Amatorska Liga Bilarda pokazała, że amatorski sport w Sanoku ma ogromny potencjał widowiskowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.