Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zauważyli mężczyznę leżącego na gruntowej drodze wyłożonej betonowymi płytami. Nie było z nim żadnego kontaktu, nie reagował na bodźce z otoczenia.
CZYTAJ TAKŻE: Nietrzeźwy 28-latek utonął na zalewie w Odrzechowej
Po sprawdzeniu przez mundurowych jego funkcji życiowych okazało się, że puls mężczyzny był bardzo słabo wyczuwalny, miał sine, zaciśnięte usta i tracił oddech. Policjanci natychmiast przystąpili do udzielenia mu pomocy. Ułożyli mężczyznę w pozycji bezpiecznej i udrożnili jego drogi oddechowe. Dopiero wtedy powrócił 39-latkowi prawidłowy oddech i prawidłowa barwa ust. Funkcjonariusze monitowali jego funkcje życiowe, aż do czasu przyjazdu na miejsce karetki pogotowia.
Okazało się, że 39-latek sam zadzwonił na numer alarmowy, prosząc o pomoc, gdy poczuł ból w klatce piersiowej i zaczął mieć problemy z oddychaniem. Chwilę po tym, jak wykonał połączenie, stracił przytomność. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.