Dzisiaj W godzinach przedpołudniowych 65-latek, mieszkaniec powiatu sanockiego wyszedł do lasu ściąć drzewo. Nie wracał zbyt długo, nie można się było z nim również skontaktować.
- informuje nas rzecznik prasowy Komendanta Policji w Sanoku.
Około godz. 16:00 syn mężczyzny postanowił wyjść go poszukać. Po dotarciu na miejsce okazało się, że mężczyzna leży przygnieciony drzewem. Nie dawał żadnych oznak życia. Syn wezwał na miejsce służby ratunkowe. Reanimację rozpoczęli przybyli jako pierwsi na miejsce strażacy.
Po dojeździe zespołu ratowniczego pogotowia przejęto akcję reanimacyjną. Jednak po około 20 minutach odstąpiono od reanimacji i stwierdzono zgon mężczyzny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.