reklama
reklama

Metoda na wnuczka powraca. Seniorzy w Przemyślu nie dali się nabrać!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Metoda na wnuczka powraca. Seniorzy w Przemyślu nie dali się nabrać! - Zdjęcie główne

foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Przemyscy policjanci uczulają wszystkich mieszkańców powiatu przemyskiego, aby zachowali czujność, gdy osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka rodziny i prosi o przekazanie pieniędzy. Wczoraj odnotowano aż 7 prób oszustwa. Na szczęście seniorzy byli czujni i nie dali się oszukać, od razu kończyli rozmowę i o całym zdarzeniu informowali osoby najbliższe i policję.
reklama

Najczęściej oszuści podający się za wnuczka, córkę, syna czy też policjanta, twierdzą, że mieli wypadek i muszą wpłacić kaucję, by nie pójść do więzienia.

CZYTAJ TAKŻE:

Zabójstwo w Lesku. Podczas kłótni zadał kobiecie dwa ciosy nożem

Sposób działania sprawców jest prosty i prawie za każdym razem taki sam. Oszust dzwoni na telefon stacjonarny lub już teraz na telefon komórkowy starszej osoby, przedstawia się jako członek rodziny i opowiada o wypadku drogowym, prosi o pieniądze, bo tylko w ten sposób uniknie kary pozbawienia wolności. Następnie oddaje słuchawkę rzekomemu policjantowi, który podaje kwotę, jaka jest potrzebna na załatwienie sprawy polubownie. Oszust, gdy dowiaduje się, że senior nie posiada pieniędzy, wypytuje o biżuterię lub obcą walutę.

 

Wczoraj po południu, po odebraniu telefonów od naciągaczy, trzech seniorów odpowiedziało, że nie mają pieniędzy i biżuterii. Dwie kobiety odpowiedziały oszustom, że ich córki są w domu, więc połączenie zostało przerwane. Jedna seniorka od samego początku wiedziała, że odebrała telefon od oszusta, gdyż nie ma wnuka, a 66-letni senior poinformował naciągacza, że zadzwoni i sprawdzi przekazaną przez niego informację.

 

Przemyscy seniorzy wykazali się dużą czujnością, nie dali się nabrać i o podejrzanych telefonach natychmiast informowali swoich najbliższych i Policję.

 

Pamiętajmy!

Jeżeli odebraliśmy taki telefon, to zadzwońmy do osoby, za którą podaje się dzwoniący (syn, córka, wnuczek) lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, aby zapytać, czy doszło do takiego zdarzenia lub zadzwońmy na policję.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama