reklama
reklama

„Wiktor” dla „Fryderyków”

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Lifestyle Po potwornym kacu, w jaki wprawiła środowiska polskiej kultury gala nadania „Wiktorów”, kiczowy produkt TVP, uroczystość przyznania „Fryderyków” okazała się wielkim świętem polskiej muzyki. Na gali pojawiło się wiele znanych nazwisk, w tym nominowanych artystów oraz tych, którzy uświetnili imprezę występami na scenie. Nagrodzeni „Fryderykami’ zaprezentowali najwyższą klasę, zarówno pod względem twórczym, jak i wykonawczym. Do ich poziomu dostroili się realizatorzy widowiska, czyli TVN, demonstrując spektakl najwyższej próby. To im właśnie należy się „Wiktor”, za kunszt wykonanego dzieła!
reklama

Nagrody Akademii Fonograficznej ukazały świetną kondycję polskiej muzyki rozrywkowej i jazzowej. Przyznano trzydzieści „Fryderyków”, a w zasadzie to zasługiwali na nie wszyscy nominowani, czyli należałoby ich przemnożyć razy pięć. 

Świetnym pomysłem twórców „wielkiej (naprawdę) gali” było oddanie sceny wielu zdobywcom „Fryderyków”, dzięki czemu widownia szczecińskiej Areny, a także ta milionowa przed telewizorami, mogła na własne oczy i uszy przekonać się, jak bardzo na tę nagrodę zasłużyli. To była prawdziwa uczta muzyczna, jakie chciałoby się oglądać częściej, mając tak wyjątkową „stajnię” artystów własnego chowu.

Trudno jest wskazać jedną czy nawet kilka gwiazd „Fryderyków 2022”, jako że niemalże wszystkim nagrodzonym można by przypisać to określenie. Zacząłbym zatem od „Złotych Fryderyków”, przyznawanych od 2001 roku za całokształt, które dostały się w wyjątkowo godne ręce. Otrzymali je: legendarny zespół „Republika”, znakomity jazzman światowej klasy Henryk Miśkiewicz oraz pośmiertnie Jacek „Budyń” Szymkiewicz, muzyk, autor tekstów i kompozytor.

Wśród laureatów wybijała się Daria Zawiałow, zdobywczyni aż trzech „Fryderyków” - jako „Artystka Roku” oraz w kategoriach: „Kompozytor/Team kompozytorski”, a także współwykonawczyni „Utworu Roku”. Utworem tym został wybrany „I ciebie też, bardzo” wykonywany przez „Męskie Granie Orkiestra 2021 -Dawida Podsiadłę, Vito Bambino i Darię Zawiałow. „Artystą Roku” uznany został Ralph Kamiński. Odebrał on także „Fryderyka” w kategorii „Album Roku - piosenka poetycka i literacka” za album „Kora”. Dwie nagrody Akademia Fonograficzna przyznała zespołowi Fisz Emado Tworzywo; w kategorii „Album roku – Alternatywa”; za „Ballady i Protesty” oraz w kategorii „Zespół/projekt artystyczny Roku.” Ponadto w kategorii „Autor Roku” „Fryderyka” przyznano Bartkowi „Fiszowi” Waglewskiemu. Za „Album Roku – kat. pop” statuetkę dostała Sanah, a nagrodzony został album „Irenka”. „Album Roku kat. rock/metal” otrzymał zespół „Muchy” za płytę pt. „Szaroróżowe”, zaś „Album Roku kat. hip-hop – Mata za płytę „Młody Matczak”. Za „Debiut Roku” nagroda przypadła Kaśce Sochackiej. Nie jedyna zresztą. Otrzymała ona także „Fryderyka” w kategorii „Indie Pop” za album „Ciche dni”. „Teledyskiem Roku” został teledysk „Game change”, a otrzymała go Monika Brodka i Przemysław Dzienis. 

I jeszcze kilka laurów z dziedziny jazzu. Jazzowym „Albumem Roku” wybrano „En attendant” Marcina Wasilewskiego i jego trio. Muzyk ten i kompozytor został także wyróżniony „Fryderykiem” i uznany „Jazzowym artystą Roku”. Statuetkę w kategorii „Debiut Roku – jazz” otrzymał Daniel Nosewicz. Raper Miuosh i zespół „Śląsk” zostali uhonorowani statuetką za „Pieśni współczesne” i to był „Fryderyk” przyznany w kategorii „Album Roku – muzyka korzeni/blues”. I jeszcze jeden „Fryderyk” dla „Albumu Roku – Elektronika” dla zespołu Rysy – 4 GET. 

Spora wyliczanka, ale wszyscy zasługują na to, aby ich wymienić. Fryderyki powędrowały naprawdę w odpowiednie ręce. Ci, którzy ich znają nagrodzonych, chyba to potwierdzą, inni niech zaciekawią się ich twórczością. Teraz, po Fryderykowej Gali, z pewnością będzie o nich głośno.

Na scenie pojawiło się wielu znanych artystów, którzy uświetnili tę imprezę m. in: Katarzyna Nosowska, Natalia Szreder, Krzysztof Zalewski, Mrozu, Tomasz Organek, „Kwiat Jabłoni”, „Dezerter”, „Young Leosia”. 

Sukces „Fryderyków 2022” to również świetni prowadzący: Gabi Drzewiecka, Agnieszka Woźniak-Starak, Agnieszka Kołodziejska i Damian Michałowski.

Na koniec słówko o twórcach szczecińskiej Gali. Stworzyli widowisko na najwyższym poziomie, godne „Fryderyków”. Po pamiętnym koncercie, „Razem z Ukrainą”, zorganizowanym także przez stację TVN  20 marca br., było to kolejne wielkie wydarzenie kulturalne, jakich się nie zapomina. Doceńmy je!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama