Ten sernik to klasyka. Bez udziwnień, bez spodu, bez stresu. A po przekrojeniu – kremowy środek i lekko przyrumieniony wierzch, który aż się prosi o oprószenie cukrem pudrem. Smakuje jak u babci, wygląda jak z kawiarni. I co najważniejsze – zawsze wychodzi.
Składniki:
(porcja na tortownicę 24–26 cm)
-
1 kg twarogu sernikowego (najlepiej tłusty, trzykrotnie mielony – może być z wiaderka, np. Piątnica, Mlekovita)
250 g prawdziwego masła (nie margaryny!)
200 g drobnego cukru
6 dużych jajek (osobno białka i żółtka)
1 opakowanie cukru wanilinowego (lub 1 łyżeczka pasty waniliowej)
2 łyżki mąki ziemniaczanej (albo 1 budyń waniliowy)
szczypta soli
opcjonalnie: garść rodzynek namoczonych w rumie (ale nie trzeba – klasyka obroni się sama)
Sposób przygotowania:
-
Przygotowanie masy: Masło ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną, puszystą masę. Stopniowo dodajemy żółtka – jedno po drugim. Gdy masa będzie jednolita, dodajemy twaróg partiami i miksujemy na niskich obrotach.
Dodaj to, a sernik Ci wyjdzie: Tu właśnie wchodzi nasz bohater – mąka ziemniaczana. To ona trzyma strukturę, stabilizuje wilgoć i sprawia, że sernik nie opada. Dwie łyżki wystarczą, by wszystko trzymało fason!
Ubicie piany: W osobnej misce ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Delikatnie, ale dokładnie mieszamy z masą serową – najlepiej drewnianą łyżką lub silikonową szpatułką.
Pieczenie: Piekarnik nagrzewamy do 170°C (góra-dół). Tortownicę wykładamy papierem (tylko dno) i przelewamy masę. Pieczemy 60–70 minut – do lekkiego zarumienienia. Nie otwieramy piekarnika w trakcie!
Studzenie: Po upieczeniu sernik zostawiamy w uchylonym piekarniku na 30 minut. Potem wyciągamy, studzimy w temperaturze pokojowej i wkładamy do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc.
Podanie: Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem. A jeśli chcesz zrobić efekt „wow” – podaj z kleksem konfitury z malin lub z polewą z białej czekolady.
Dlaczego ten sernik się udaje?
Bo jest prosty. Bo nie kombinujesz. Bo trzymasz się sprawdzonego przepisu, w którym masło, dobrej jakości ser i szczypta mąki ziemniaczanej robią całą robotę.
Nie musisz być mistrzem cukiernictwa – wystarczy trochę serca, odrobina cierpliwości i… ten przepis.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.