Rodzina z Posady Jaćmierskiej znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji.
- Zgłoszenie o pożarze odebraliśmy 18 stycznia około godziny 7:06 - mówi mł. Bryg. Grzegorz Oleniacz z wydziału operacyjno-rozpoznawczego. - Był to pożar budynku mieszkalnego z częścią gospodarczą. W akcję zaangażowanych było łącznie aż 10 zastępów, w tym 4 zastępy Jednostki Ratunkowo Gaśniczej w Sanoku, Ochotnicze Straże Pożarne z Jaćmierza, 2 zastępy z Posady Jaćmierskiej oraz z Nowosielec i z Długiego.
W tym czasie w domu przebywała 70-letnia kobieta. Pozostałych członków rodziny – jej męża i syna nie było wówczas w mieszkaniu.
Więcej w 4 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka