WASZYM ZDANIEM: Z życia sfer wyższych

Opublikowano:
Autor:

WASZYM ZDANIEM: Z życia sfer wyższych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Nasz czytelnik, który często gości na łamach Korso ze swoimi felietonami, zachęca innych do tworzenia podobnej kroniki wydarzeń. My również przyłączamy się do jego propozycji. Swoje teksty można wysyłać na adres sekretariat@gazetasanocka.com.pl.

Ostatnie tygodnie stoją pod znakiem rezygnacji prezesa Autosanu. Z tej okazji w jednym z numerów TS obszerny artykuł o najnowszej (czyli od 2 lat) historii fabryki. Wcześniej "Autosanem nie interesował się pies z kulawą nogą" – beztrosko pisze dziennikarka. A to nieprawda; ogłoszono przetarg, na który zgłosił się oferent, który miał uruchomić produkcję i zachować markę. Ale przetarg odwołano w ostatniej chwili, bo firma spodobała się nowej władzy jako projekt polityczny. Obecnie jako projekt biznesowy nie wygląda najlepiej; są trudności finansowe – zdradza jeden z niedawnych `ratowników` fabryki. Kiedy do nowoczesnej gospodarki wkracza polityka, na ogół źle się to kończy dla gospodarki... Jak na ironię – zdjęcie byłego prezesa Autosanu już dwukrotnie pojawiło się na pierwszej stronie miejscowego tygodnika.

*

W tym samym numerze – zapewne dla równowagi – artykuł o planowanym nowym więzieniu, które jest `projektem gospodarczym` i ma zapewnić "byt ekonomiczny młodemu pokoleniu" sanoczan. Więzienia w tym samym stopniu służą rozwojowi gospodarki, co cenzura rozwojowi pisarstwa, czyli poezji, prozy oraz dramatu...

*

  Burmistrz zwolnił redaktor naczelną miejskiego tygodnika za to, że przymierzała się do druku wywiadu z jego konkurentem (w nieogłoszonych dotąd wyborach samorządowych). Jako pracodawca burmistrz wyrzucił konkurenta z pracy. W ten sposób "wyciął" dwoje ludzi. Lokalna władza jest jak Bóg Ojciec – za dobre wynagradza, a za złe karze... Słowo "wycięty" spodobało się miejscowemu posłowi, który natychmiast pospieszył z doniesieniem do konkurencji, że też był "wycinany" w rzeczonej gazecie, choć pojawiał się w niej prawie co tydzień, także na fotografiach.Takie kopnięcie leżącej; od niechcenia, za to ze zdjęciem...

*

W miejscowym muzeum trwa cykl prelekcji na temat teatru. Prelegent – teatrolog, pisarz, zasłużony tłumacz Becketta na spotkaniu w Pałacu Prezydenckim we wrześniu ubiegłego roku miał powiedzieć: "Unii Europejskiej udało się to, co nie udało się Hitlerowi". Chciałem się wybrać na jedno ze spotkań i zapytać, jak należy rozumieć tę wypowiedź? Ale nie dotarłem z powodu zdarzeń losowych. Może ktoś zapyta w moim imieniu...

*

Goszczącemu w królewskim mieście marszałkowi sejmu jedna z osób usiłowała zadać pytanie o protest kalek, ale uniemożliwiła jej to miejscowa społeczność. Po wyjściu ze spotkania pani natychmiast została wylegitymowana przez patrol drogowy, choć znajdowała się na chodniku i wcale nie miała zamiaru gwałtownie wtargnąć na jezdnię... Sprawa stała się głośna w kraju (i za granicą).

*

Jakiś czas temu  w zasobach lokalowych miejscowej wyższej uczelni, która ma charakter świecki i apolityczny, odbyły się warsztaty dwudziestoletniego charyzmatyka. Wstęp nie był wolny, należało wcześniej dokonać rejestracji elektronicznej w klasztorze Franciszkanów.

*

Po tekście Droga do (ze) szkoły  ("Korso" nr 19/185) wymieniono zbutwiałe deski kładki nad potokiem na stalowe płyty; pomalowano rdzewiejące poręcze i częściowo wykoszono okoliczne chaszcze. Młodzież licealna, która wyfrunęła na wakacje, po powrocie zastanie niespodziankę...A wejście na stalowy mostek będzie się teraz niosło szerokim echem...

*

Zachęcam do indywidualnego pisania kroniki pod powyższym tytułem. Nie będę zazdrosny ani obrażony, jeśli ktoś zauważy i odnotuje coś ciekawego...

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE