Szanowna Redakcjo,
Chcę pokazać za waszym pośrednictwem, to co dzieje się tuż przy oczyszczalni ścieków w Lesku, bo ludzie chyba są nieświadomi...
Na filmie to studzienka przed oczyszczalnią, głębiej jest oczyszczalnia ścieków, gdyby ktoś nie wiedział, to jako ciekawostkę pokazuje. Tak wygląda po każdym większym deszczu, wypływ ścieków z Leska, prosto do Sanu. Spada ciśnienie, główna fala przechodzi i zostają tylko zakrętki, prezerwatywy, podpaski (oczywiście, bo to niektórzy wrzucają do muszli), jakieś woreczki foliowe i kupa innych rzeczy – wszystko tu można znaleźć. San przyjmie wszystkie ścieki. Pełną rurą płynie teraz to wszystko do Sanu, a na końcu poniżej oczyszczalni ścieków jest ujęcie wody pitnej dla miasta Leska (m.in. dla posady Leskiej) . Czy to ładnie tak odprowadzać ścieki prosto do Sanu? Panie burmistrzu, jest na to jakiś sposób?
Do burmistrza Leska wysłaliśmy maila, czekamy na odpowiedź. Sprawą się zajmiemy.