Oświadczenie w tej sprawie podpisał podczas briefingu prasowego na sanockim Rynku w środę 23 czerwca br. przewodniczący stowarzyszenia Jakub Osika w asyście działaczy DZS.
Oto obszerny fragment oświadczenia
„…Biorąc pod uwagę to, iż jesteśmy stowarzyszeniem w pełni demokratycznym, a osoby z naszego grona wspierają różnych demokratycznych kandydatów, nie wskazujemy konkretnego nazwiska i nie sugerujemy, na kogo nasi sympatycy powinni oddać swój głos. Podkreślamy natomiast, że wspólnym mianownikiem popieranych przez nas kandydatów jest pełne poszanowanie przez nich wartości demokratycznych oraz zrozumienie roli Prezydenta jako strażnika Konstytucji i praw wszystkich Obywateli RP. Bez względu na ich poglądy, przynależność, wyznanie, pochodzenie, kolor skóry czy orientację seksualną.
Ponadto uważamy, że jedynie osoba, która w swej działalności nie tylko deklaruje, ale przede wszystkim czynami udowadnia, iż przestrzega reguł cywilizacji i wspólnoty europejskiej, może oraz powinna pełnić zaszczytną funkcję Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W naszej ocenie obecny Prezydent w tym względzie nie spełnia podstawowych norm, bowiem wielokrotnie je naruszał i łamał…”
Zapytany o zachowanie się Demokratów podczas II tury wyborów, Jakub Osika stwierdził, że jeśli dojdzie do drugiej tury, wówczas zwróci się z kolejnym oświadczeniem, prezentując w nim stanowisko DZS.
Korzystając z okazji, przewodniczący DZS prosił i zachęcał wszystkich wyborców, którym bliskie są ideały demokracji, do udziału w zbliżających się wyborach. Czyniąc to, podkreślił, że są one czymś więcej niż przewidziany przez Konstytucję wybór Prezydenta RP. Ostatnie lata dobitnie pokazały, że celem partii rządzącej jest zawłaszczenie najważniejszych instytucji państwowych, co powoduje zachwianie kluczowej dla demokracji równowagi władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Pozostawienie w rękach jednej partii urzędu Prezydenta RP, Sejmu i Trybunału Konstytucyjnego prowadzi nasz kraj w stronę rządów autorytarnych i utraty wypracowanej przez lata pozycji Polski w strukturach europejskich. Silną przeciwwagą dla tych niszczycielskich zapędów może być jedynie niezależny od Prawa i Sprawiedliwości, współpracujący z Senatem prezydent. - „Stańmy na straży dziedzictwa ojców polskiej demokracji, którzy ciężką pracą zapewnili naszej Ojczyźnie należne jej miejsce w europejskiej rodzinie” – powiedział Jakub Osika.