Ciało chłopaka zostało znalezione w poniedziałek późnym wieczorem. Przy zwłokach nie znaleziono dokumentów, ale policja od początku nie wykluczała, że może to być zaginiony 26-latek. Przypuszczenia się potwierdziły. - Rodzina rozpoznała ciało - powiedziała nam Maria Chrzanowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Leku.
Wstępne oględziny wskazują na to, że chłopak najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Dzisiaj odbędzie się sekcja zwłok 26-latka. Ma dać odpowiedź na przyczyny śmierci. Na razie nic nie wskazuje na to, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie,
Sprawę wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Lesku. - Wszczęliśmy śledztwo z artykułu 151 Kodeksu Karnego, prowadzimy czynności w sprawie zmierzające do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności śmierci 26-latka - informuje Maria Chrzanowska, szefowa leskiej prokuratury.