Nakaz korzystania z rękawiczek podczas robienia zakupów zobligował wszystkich do ich zakładania...ale już do wyrzucania ich do koszy nie.
Napływają na naszą skrzynkę mailową coraz to nowe zdjęcia porozrzucanych jednorazowych rękawiczek. Są wszędzie, wylewają się z koszy, leżą tuż obok samochodów na parkingu, wyrzucane są po drodze w krzaki, do dziury w asfalcie przy markecie... Dziwne, bo każdy boi się wirusa i ich używa a nie bierze pod uwagę faktu, że wirus lubi wilgoć i na zdjętych, mokrych od potu rękawiczkach przeżyje dłużej? I tak na każdym kroku wychodzi to nasze niechlujstwo, aż przykro patrzeć. To takie polskie...i takie przykre.