- Basen jest bardzo dobrze przygotowany i oby więcej takich powstawało w Polsce - powiedział Paweł Korzeniowski.
- Mam nadzieję, że tutaj wykluje się kolejny talent, kolejny diament, który wyszlifowany będzie nas dumnie reprezentował na arenach międzynarodowych - dodał mistrz świata w pływaniu.
Budowa sanockiego basenu przebiegła w ekspresowym tempie. Symboliczną łopatę wbito w maju ubiegłego roku, po 17 miesiącach wewnętrzna część obiektu jest gotowa.
- Mistrzostwo świata - tak duże inwestycje tak szybko nie powstają. Sanoczanie od lat czekali na ten obiekt, mam nadzieję, że będzie im służył - powiedział podczas otwarcia Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.
Do tej pory sanoczanie musieli jeździć na baseny w Lesku i Brzozowie. Teraz w Sanoku powstał jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu na Podkarpaciu i jedyny z ruchomym dnem. Mogą z niego korzystać mieszkańcy, turyści i sportowcy.
Budowa obiektu kosztowała prawie 40 milionów złotych. Ponad 15,5 miliona dołożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki, które wpisało sanocki obiekt na listę strategicznych inwestycji dla rozwoju polskiego sportu.
- Mam nadzieję, że baza sportowa, która jest w Sanoku, będzie bazą także wykorzystywaną przez polskie związki sportowe, które będą tu przyjeżdżać i trenować - powiedział Jarosław Stawiarski, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Deklarację trenowania w Sanoku zgłosiło już sześć polskich związków sportowych.
- Sanok ma doskonalą bazę sportową, dzięki której może zostać jednym z ośrodków treningowych dla kadrowiczów i zespołów ekstraligowych, które mogą tutaj w świetnych warunkach trenować - dodał Jarosław Stawiarski.
Zewnętrzna część obiektu, na której powstanie m.in. boisko do siatkówki plażowej oraz siłownia zewnętrzna oraz parking będzie gotowa w 2019 roku.