- W tamtym roku ściągnąłem eternit, złożyłem na paletach i zgłosiłem do gminy - skarży się mężczyzna. - Powiedzieli, że zabiorą na wiosnę. W tym roku byłem w urzędzie kilka razy, ale wójt powiedział, że teraz eternitu nie wezmą, bo nie mają pieniędzy z funduszu ochrony środowiska. Zadzwoniłem więc do funduszu. Okazało się, że gmina Bukowsko nie wystąpiła w z wnioskiem o dofinansowanie. To są kpiny! Co ja mam teraz z tym eternitem zrobić? Zakopać?
Piotr Błażejowski, wójt gminy Bukowsko, zaprzecza, że samorząd wniosku nie złożył i prostuje:
- Do dzisiaj Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Krośnie nie ogłosił programu na to, aby składać wnioski o dofinansowanie na usuwanie eternitu. Każdego roku taki program uruchamiano. W tym mamy informację, że w pierwszym półroczu takiego programu nie będzie, możliwie, że w drugim.
Informacje przekazane przez włodarza potwierdza Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, oddział w Krośnie. Wójt zaznacza, że gmina każdego roku otrzymywała pieniądze na usunięcie niebezpiecznych materiałów. W tym roku po prostu brakuje dotacji. Jest to kłopot dla gminy, bo mieszkańców, którzy z chęcią pozbyliby się eternitu, nie brakuje.
W roku ubiegłym w gminie Bukowsko łącznie zebrano 53,68 ton eternitu, w tym 6,08 ton w demontażu, zaś 47,600 ton zebrane z posesji. Siedemnaście osób złożyło wnioski. Kwota dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wyniosła 8 646,12 zł, z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska - 6 052,29 zł, zaś wkład własny gminy to 3 081,85 zł.