Pożarzysko od godziny 20.30 do godzin porannych było dogaszane przez Służbę Parku. Na szczęście opad deszczu poprawił sytuację. Jako że zarzewie ognia powstało w znacznym oddaleniu od szlaków turystycznych, w miejscu bardzo niedostępnym, jako najbardziej prawdopodobną przyczynę pożaru uważa się wyrzucenie niedopałka papierosa przez grzybiarzy nielegalnie penetrujących teren.
Bieszczadzki Park Narodowy składa serdeczne podziękowania za pomoc w ugaszeniu pożaru lasu bukowego w leśnictwie Caryńskie dla Państwowej Straży Pożarnej z Ustrzyk Dolnych, zastępów OSP z Bieszczadów Wysokich, Grupy Bieszczadzkiej GOPR oraz Straży Parku i Ratownikom Medycznym.