78. rocznica mordu Żydów w Woli Michowej [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Obecnie Wola Michowa to maleńka bieszczadzka miejscowość, jednak jeszcze przed II wojną światową tętniła życiem, oddziaływała na całą okolicę, gromadziła wielokulturową społeczność w której szczególne miejsce zajmowali Żydzi.

Przez wojenną zawieruchę stała się miejscem wielu tragedii ludzkich, w tym też mordu na ludności żydowskiej, dokonanego przez niemieckiego okupanta 10 lipca 1942 roku. Wówczas na cmentarzu żydowskim w Woli Michowej zamordowano około 150 Żydów.

Przez wiele lat po wojnie cmentarz ten stał się zapomniany. Pierwsze działania zmierzające do jego ocalenia zostały podjęte w latach 1995-1996 przez członków grupy Magurycz. Następnie w 2009 roku w ramach projektu „Tikun – naprawa” realizowanego przez polską i izraelską Służbę Więzienną, funkcjonariusze i osadzeni z Zakładu Karnego w Łupkowie wykonali kompleksowe prace porządkowe na cmentarzu. W maju 2018 roku podjęto realizację drugiej edycji projektu naukowo – dydaktycznego „Wielokulturową pamięć dni minionych”. W jego ramach osadzeni z ZK w Łupkowie uczestniczyli w zajęciach edukacyjnych, a następnie pomogli ocalić to miejsce od dalszej dewastacji i zapomnienia.

W latach 2018-2020 podjęto dalsze działania w ramach wyżej wymienionego projektu oraz projektu naukowo – dydaktycznego „Edukacja historyczna w służbie resocjalizacji”, realizowanego na mocy porozumienia Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej i Centrum Dialogu Między Religiami i Narodami. W toku prac oczyszczono teren, przetłumaczono z języka hebrajskiego inskrypcje na macewach, wystawiono obelisk z pamiątkową tablicą ku czci zamordowanych tam ludzi oraz tablice z imionami i nazwiskami Żydów żyjących niegdyś na terenie żydowskiej gminy wyznaniowej w Woli Michowej. Wykonano również i zamieszczono przed wejściem do cmentarza tablicę informacyjną zawierającą historię tego miejsca oraz wybudowano mostek na potoku Chliwnym wraz ze schodami prowadzącymi do nekropolii.

Dzięki pomocy wielu instytucji i osób, w tym Gminy Komańcza, Nadleśnictwu Komańcza, Forum Dialogu i wielu innym samorządom i organizacjom, udało się wspólnymi siłami ocalić to miejsce.

Ponadto od trzech lat w okolicach 10 lipca upamiętniamy tragiczne wydarzenia, do których doszło tam w 1942 roku.

W tym roku upamiętnienie mordu miało miejsce 13 lipca. Zostało ono zrealizowane przez Zakład Karny w Łupkowie, Centrum Dialogu Między Religiami i Narodami, Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Dziedzictwa Żydów Ziemi Dukielskiej „Sztetl Dukla”, parafię polsko-katolicką z Łęk Dukielskich oraz Ochotniczą Straż Pożarną w Nowosielcach. Przed upamiętnienie cmentarz został uprzątnięty przez funkcjonariuszy z Zakładu Karnego w Łupkowie.

Działania te pokazują, że wspólnymi siłami i dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, można ocalić bieszczadzkie nekropolie. Cmentarz żydowski jest tego dobrym przykładem.


 

Joanna Potaczek

Artur Górecki

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE